obejrzałem trailer i chciałem właśnie zacząć narzekać, że film dziejący się „przed Batmanem” powinien być osadzony w przeszłości, przynajmniej ze 20 lat temu, i wystylizowany na epokę, powinny być ciuchy z tamtych czasów, i fryzury, samochody stare, telewizory kineskopowe, a policjanci powinni nosić rewolwery… a potem zdałem sobie sprawę, że właściwie wszystko jest ok: samochód kanciasty, telewizor wypukły, komórki nikt przy uchu nie trzyma, i nawet sig sauery zamiast trzydziestek-ósemek są z właściwej dekady, bo 20 lat temu to nie były lata 70 tylko 90te, i to nie film wygląda za nowocześnie tylko ja pamiętam lata 90 jakby były wczoraj.
obejrzałem trailer i chciałem właśnie zacząć narzekać, że film dziejący się „przed Batmanem” powinien być osadzony w przeszłości, przynajmniej ze 20 lat temu, i wystylizowany na epokę, powinny być ciuchy z tamtych czasów, i fryzury, samochody stare, telewizory kineskopowe, a policjanci powinni nosić rewolwery… a potem zdałem sobie sprawę, że właściwie wszystko jest ok: samochód kanciasty, telewizor wypukły, komórki nikt przy uchu nie trzyma, i nawet sig sauery zamiast trzydziestek-ósemek są z właściwej dekady, bo 20 lat temu to nie były lata 70 tylko 90te, i to nie film wygląda za nowocześnie tylko ja pamiętam lata 90 jakby były wczoraj.
Spoko, młodzi jesteśmy. Nie łysiejemy jeszcze.
może Ty.
Jak się ostatnio widzieliśmy to miałeś włosy. Coś się zmieniło?
wiesz. granica się przesuwa.
W górę idzie poprzeczka.
Przynajmniej do pewnego momentu.