DzL 30 – Bryza i krew
Lepiej latać dronem, niż przelecieć Miss Dronio. Kwintesencja Dziadów w chaotycznym, rozpędzonym potoku świadomości, bluzgów i alkoholu, w najpiękniejszy lipcowy wieczór od lat.
„Dziady z Lasu” to zainicjowana w podcaście K-pok nieregularna audycja podcastowa, w której grupa kolegów popija piwo w plenerze i rozmawia na różne, często dziwne tematy.
Pełną listę dotychczasowych sezonów audycji wraz z opisami i dodatkowymi informacjami można znaleźć na tej stronie.
Lepiej latać dronem, niż przelecieć Miss Dronio. Kwintesencja Dziadów w chaotycznym, rozpędzonym potoku świadomości, bluzgów i alkoholu, w najpiękniejszy lipcowy wieczór od lat.
Krótki i szybki powrót z wędrówką przez las, rozmową o ścieżce zdrowia i bardzo długim streszczeniem filmu o Czarnobylu.
Nocna rowerowa wyprawa do Czerska.
Rekordowo duży skład – z jednym wyjątkiem wszyscy, którzy kiedykolwiek brali udział w nagraniach. Rekordowo długi czas – ponad 2.5 godziny radosnego pieprzenia.
Klasyczna wieczorna trasa rowerem przez ostatni most na Jeziorce, pomnik walk o wyzwolenie oraz ruinę dawnej jednostki wojskowej naszpikowana potokiem popijanych piwem rozmów o w zasadzie wszystkim.
Siedzimy w altanie niedaleko rezerwatu. Rąbiemy drzewka i palimy ogień. Pijemy piwo i rozmawiamy. Po raz pierwszy od bardzo dawna z nowym uczestnikiem.
Jarek przyjeżdża z Warszawy, więc wracamy na Cieciowisko.
Od wygranej w totka do wspomnienia o zmarłych.
Rzeka, piwo, noc, zima, skrzypienie śniegu, rozmowy o geodezji.
Nie ma dzików, ale jest opowieść o lisie (chociaż poza anteną), jest nietoperz i jest wilk. Zaczynamy w zabytkowym piecu cegielnianym, kończymy na popularnym planie zdjęciowym. Wkoło przełom kalendarzowej jesieni.