„Kompleks 7215” w „Uniwersum Metro 2033”?
Pisałem o tym na profilu „Kompleks 7215” na facebooku, ale ponieważ grupy czytelników bloga i fanów powieści niekoniecznie ściśle się pokrywają, pozwolę sobie również tu umieścić ten wpis.
W związku z tym, że już kilka osób, i na profilu i prywatnie mnie o to pytało, czuję się w obowiązku powiedzieć, że „Kompleks 7215” to nie jest „pierwsza polska powieść z Uniwersum Metro 2033„, którą zapowiedziało niedawno Wydawnictwo Insignis.
Sam jestem zaskoczony tą informacją i nie wiem o zapowiedzianej powieści nic ponad to, co wszyscy czytelnicy. Bardzo się jednocześnie cieszę, że w tej popularnej i cenionej przeze mnie rosyjskiej serii pojawi się wreszcie polski akcent. Jednak to nie ja będę prekursorem.

Czatownik rys. Koko Okoński
Odnośnie pytań, czy „Kompleks 7215” dzieje się w tym uniwersum odpowiem w ten sposób:
1) Akcja powieści rozgrywa się ponad 20 lat po globalnej wojnie atomowej, która sprawiła, że powierzchnia planety nie nadaje się w większości do zamieszkania. Nie jest to jednak nic oryginalnego ani właściwego dla jakiejkolwiek serii. Jedną z pierwszy książek opisujących życie ludzi po termonuklearnej apokalipsie był „Ostatni brzeg” Nevila Shute’a z roku 1957, a po niej nastąpiły setki innych, niektóre z nich wymieniałem na FB, zachęcając do lektury. Także powieści polskie.
2) Spora część akcji rozgrywa się w warszawskim metrze, gdyż jest to jeden z najbardziej oczywistych schronów, w przypadku konieczności ukrycia się przed promieniowaniem i zachodzącymi na powierzchni zmianami. Ludzie zresztą w zrujnowanej Warszawie i jej okolicach mieszkają, gdzie się da – w metrze, w podziemnych schronach, na podziemnych dworcach, w dawnych bunkrach i instalacjach wojskowych. Ponownie jednak, nie jest to element oryginalny i właściwy wyłącznie serii rosyjskiej. Ludzi żyjących pod ziemią, podczas gdy na powierzchni pozostały istoty zdegenerowane opisał chociażby Wells w „Wehikule czasu” w roku 1895.
Są to oczywiście duże podobieństwa, ale pod tym względem „Kompleks 7215” podobny jest do bardzo wielu wydanych w Polsce książek. Tym, którzy ciekawi są, kiedy konkretnie rozgrywa się akcja powieści polecam analizę zamieszczonej niedawno mapy – jej kształt powinien pozwolić na dość dobre przybliżenie momentu Zagłady.
1 Response
[…] nosiła tytuł Kompleks 7215, a autorem jest Bartek „godai” Biedrzycki, prowadzący Gniazdo Światów. Już nie mogę się […]