DIY z młotkiem
Nie spodziewałem się, szczerze przyznam, że legendarny zszywacz kiedyś nie da rady. Ale nie dał tym razem, bo materiał do zszycia to 68 stron, a na tyle się nie porywał. Musiałem więc dopomóc mu młotkiem i zszywki dobijać i zaginać ręcznie.
Zawartość w środku jest w zasadzie zgodna z zawartością wersji elektronicznej. W zasadzie, bo brakuje komiksu belego, który jest na wewnętrznej stronie okładki, która na papierze jest biała. A komiks au, który w elektronicznej jest w kolorze, tutaj jest czarno-biały. Czyli taka trochę kolekcjonerka. Te braki i kilka zauważonych błędów w tekstach zostaną uzupełnione na FKW 2013.
Jednocześnie z przykrością w sumie zrozumiałą informuję, że to, co widać na zdjęciu, to cały nakład, jaki się pojawi na MFK. Cena to 6.66 zł (propsy dla gonza za wymyślenie beznadziejnie trudnej końcówki do wydawania reszty). Na koniec „pan z okładki”.
Fak! A mnie jutro nie będzie, więc będę musiał obejść się smakiem…
a będzie wersja hardcover?
Troll…
Chyba wersja hardcore :]
Trolle dwa… Zazdrościcie, bo nie byliście na Festiwalu :P
będzie wersja hard-on, ale w związku z czym innym.
Nie wkurwia Cię ta broda? ;)
Nie, regularnie przycinam.