Poszukiwacze zaginionego layoutu
Jakiś czas temu pokusiłem się nowy layout. Wyglądało to nieźle, ale miałem poczucie, że jeszcze nie. Powisiał tak, powisiał, w końcu wczoraj coś mnie naszło i zleciał.
Nie wiem, jak długo wytrzyma ten nowy, ale jest on b. bliski tego, czego szukałem, więc pewnie na jakiś czas wystarczy.
Zniknęła lista biblioteczna z boku, wszystko poszło w piętrowe menu na górze.
Skończyły się teksty w całości na głównej – ale to akurat kwestia technikaliów, a nie wygody.
Prawa strona pewnie dostanie jeszcze jakiś nowy układ, ale kiedyś tam.
Zapraszam do podzielenia się uwagami. Niekoniecznie dziś, może po kilku dniach korzystania.
Merytorycznie zawartość się nie zmieni. Na szczęście lub niestety, do wyboru.
Mnie się generalnie podoba. Tło jest tylko nieco niemrawe :)
Znaczy kolor zmienić, czy dać wzorek? :D
i to, i to :P
O, widzę kogoś chętnego, żeby mi narysować tło ;) Aż podskakuje z oczekiwania.
Na marginesie, nie mam dzisiaj tego P#2, chcesz poczekać, czy wysłać ci samo LB?
Łojezu, jakbyś sam rysować nie umiał ;p
Czekam na P#2
No, kiedy ja właśnie nie umiem.
co ty chcesz na to tło? (nic nie obiecuję)
Co tam uznasz za interesujące. W zależności od możliwości czasowych i kreatywności. Nie musi się cyklować, w razie czego zrobię zaczepione :)