17. słowo na niedzielę

200 wpisów, akurat tak wypadło, że dziś. Dużo to, czy mało?

Mało, w sumie, patrząc na czas istnienia strony, ale tak na dobrą sprawę, to blog jest sensownie prowadzony dopiero od jakiegoś roku, może półtora.

Dużo, bo to jednak jest jakaś tam cezura. Bo to jednak kilkaset notek JAPONa i moich, na naprawdę masę tematów, o masie komiksów i o wielu innych pierdołach.

I w tym miejscu mógłbym coś napisać. Co myślę o tym wszystkim, co chcę przekazać, dlaczego JAPONfan, skąd przyszliśmy (to akurat wiadomo), kim jesteśmy (to mniej) czy dokąd dążymy (cholera wie i nikogo to nie obchodzi).

Ale ograniczę się do stwierdzenia, że prowadzenie tego bloga to póki co radocha. I jak długo tak pozostanie, tak długo coś się tu będzie działo.

No.

Avatar photo

Bartek Biedrzycki

Autor książek, komiksów, podcastów i papierowych modeli.

You may also like...

9 komentarzy

  1. Prawie jak taśma do CKM.
    Wypije puszkę pepsi ku waszej chwale!

  2. Prawie jak taśma do CKM.
    Wypije puszkę pepsi ku waszej chwale!

  3. Prawie jak taśma do CKM.
    Wypije puszkę pepsi ku waszej chwale!

  4. makowiec pisze:

    A co Ty tam trzymasz?

  5. makowiec pisze:

    A, okej, już widzę. możesz skasnąć.

  6. darth pisze:

    I tak długo pozostanie… aż darth nie zacznie komentować notek.

    Marudzisz. Wasze wpisy działają niczym sól na delikatne oczy dzieci neo, dlatego taki feedback mały. Piszesz z sensem i się ciekawie czyta, czego chcieć więcej? Obchodzi cię czy posty dostaną średnio po 5 odpowiedzi czy po 100?

  7. godai pisze:

    Uhm, darth, frajda nie zależy od liczby komentarzy :D Generalnie reakcja zwrotna jest przyjemna i często ciekawa, ale nie jest do końca celem pisania na blogu.

  8. au pisze:

    właśnie. po diabła kumu „enlarge your feedback”? nie liczy się wielkość feedbacka tylko jego filuterność.

  9. 3v11 pisze:

    Nie rozmiar i technika lecz figlarność zawodnika.
    Tak trzymaj godai.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *