142. 278
W podcasting wszedłem w 2007 roku, konkretnie we wrześniu, podcastem B180 – pierwszym polskim podcastem o Batmanie. Powody były dwa – zachęcił mnie o kilka chyba tygodni wcześniejszy Schwing robiony przez znajomych (lecz zniechęciła jego formuła, która spowodowała przybranie zupełnie innej) oraz niezasłużenie dobre opinie o komiksie „Rozbite miasto”. W sumie nagrałem 100 odcinków.
Trzy lata później, także we wrześniu, rozpocząłem nowy projekt, mniej specjalistyczny. Na łamach K-poka gadałem o wszystkim, a także piłem piwo i chodziłem po mieście w kontunuowanej do dziś audycji „Dziady z lasu”. Powstało również 100 odcinków.
W roku 2011 wystartował Kombinat, w którym debiutowałem podcastem o opowiadaniach kryminalnych (nie liczę dubla z B180). Nagrałem 10 odcinków specjalnie dla Kombinatu, potem wrzucałem tam już duble z Gniazda Światów. Razem z gonzem nagraliśmy też wspólnie audycję o MFK.
Na GniazdoŚwiatów.net podcasty przeniosłem inaugurując nową serię Dziadów z Lasu. Od tamtej pory powstało 23 odcinki, innych podcastów, różnych jak dotąd powstało 29.
W kwietniu zeszłego roku wziąłem na warsztat kolejny projekt, niecodzienny, bo prezentuję w nim materiał cudzy – Historia okolic Konstancina-Jeziorny, czyli teksty przygotowane przez Pawła Komosę. Jak dotąd 12 odcinków.
Kiedy poszperałem, okazało się, że powstały jeszcze trzy inne audycje – dla Schwinga, dla Kultury Liberalnej i nagranie „3 kroków”.
To daje razem 278 audycji w dniu 23 lutego 2014.
Liczę tu oczywiście tylko audycje, których byłem producentem – wystąpiłem też w kilkunastu audycjach radiowych, głównie związanych z komiksami. Andrzej przepytał mnie w Etercaście. Coś by się jeszcze znalazło, ale nie liczę tych audycji. Z pewnością przekroczyłbym 300 i to ładnie, gdybym je doliczył.
Z pewnością też dobiłbym kolejną setkę, gdybym wliczył mój videocast, Migawki z miasta.
Ale umówmy się, że 278 audycji, bo ta końcówka taka fajna i bliska mojemu sercu. I będzie okazja świętować, jak dobiję do 300.
Kurcze robi wrażenie. Z czystej ciekawości sprawdziłem siebie i wyszło mi 207 podcastów od 27 kwietnia 2011. Ciekawe ile to czasu gdyby ktoś chciał przesłuchać od początku :-)
Też robi wrażenie, bo porównując okres – wychodzi ci więcej.
Czasowo to pewnie sporo, bo ty lubisz sobie pogadać dłużej :D