44. Znaleziska

Wczoraj spotkałem owada. Wyglądał trochę jak złotook, przynajmniej z kształtu, ale był większy. Miał naprawdę grubą choć krótką trąbkę, zakończoną ruchliwymi rzęskami. Miał też na odwłoku coś, co przypominało ogon skorpiona, choć krótsze. Zamiast kolca miało też miniaturowe szczypce, podobne do krabich.

Natura jednak jest niewiarygodna w wymyślaniu istot.

Prócz tego znalazłem ciekawy komiks.  Klikać po większe. Ciekawe, jak po latach pomysł może powrócić i wyewoluować.

fatalne-mortalsy
Plansza pochodzi z magazynu Nowy Talizman #2 (ok. 1996 roku)

Avatar photo

Bartek Biedrzycki

Autor książek, komiksów, podcastów i papierowych modeli.

You may also like...

3 komentarze

  1. JAPONfan pisze:

    Uwielbiam ten efekt prószenia tuszem na starych (z lat 90) gazetach. Jak czytalem „Fantastyke” to sie zastanwialem na jakiej kiepskiej drukarce to robili. A potem przeszedl Bisley.

  2. Bulbin pisze:

    Jest niewiarygodna, w istocie. Polecam zapoznać się z galerią:
    http://picasaweb.google.com/grzehoofr

  3. Bulbin pisze:

    A co do prószenia (rozwijając myśl JAPONfana i przekładając ją na siebie)): … a dziś zastanawiam się jak by tu ten efekt uzyskać na ostrych jak żyleta drukarkach. ;)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *