Stanisław Lem
Wielkim pisarzem był.
Nanosatelita Lem za to ma jakieś 20 cm z każdego boku plus druty na rogach. Ale i tak fajny jest, w końcu pierwszy polski satelita naukowy. Ponieważ zaś najłatwiej uczyć się robić coś na rzeczach łatwych, to ćwiczenia w robieniu modeli zacząłem od Lema.
Fajny, mały, zgrabny, skala w okolicach 1:5.
Do pobrania po kliknięciu w obrazek lub tutaj.
Uwaga! Na zdjęciu model testowy. W wersji finalnej poprawiona została orientacja i ułożenie paneli oraz zmieniony kolor magnometra.
Całkiem sympatyczna kostka :)
Jakby nie magnometr, to by można nią grać w RPG ;)