144. Kompleks 7215
Nie wiem, kiedy dokładnie zacząłem pisać ten tekst, jakoś we wrześniu. W pierwszych dniach grudnia, na zaproszenie Meesha udałem się do siedziby pewnego wydawnictwa. Ktoś powiedział – dasz radę z tego zrobić powieść?
Powiedziałem, że tak.
28 lutego zamknąłem plik z gotową książką.
21 marca, ok. 16:20 podpisałem umowę na wydanie książki „Kompleks 7215”.
Zanim wyszedłem, redaktor dopadł mnie i spytał „Co ty tam mówiłeś coś o jakimś pomyśle na powieść? Że w kosmosie?”.
Gratuluję! :-)
Dziękuję!
A nie mówiłem? Dało się? Dało!
W dedykacji ci napiszę, że miałeś rację ;) Weź spisz wszystko, co ci tam naobiecywałem napisać, żebym nie pominął czegoś.