Avatar photo

Bartek Biedrzycki

Autor książek, komiksów, podcastów i papierowych modeli.

You may also like...

7 komentarzy

  1. Liteon pisze:

    Gdy pierwszy raz czytałem tą książkę, byłem młodszy od bohatera. Te wszystkie rozterki, marzenia a przede wszystkim akcja w kosmosie,… To wszystko razem, zrobiło na młodym mnie kolosalne wrażenie.
    Nic nie powiedziałeś o fantomatyce a uważam, że jest to poza akcją największy smaczek tej książki. Już wtedy zrozumiałem dzięki prozie Bohdana, że będzie to chyba najgorszy narkotyk jaki wymyśli ludzkość. Dziś po tylu latach widzę, że ta wizja zaczyna się spełniać… Tak naprawdę liczę wręcz na to hhhe młodszy się nie robię a w wirtualnym świecie można być kim się chce… To strasznie zdradliwe ;-)
    Wracając do utworu , uważam, że jest to jedna z najlepszych książek z tamtego okresu dla młodego czytelnika i nie tylko. Tak jak zauważyłeś, broni się przed zestarzeniem bardzo dobrze.
    Całkowicie się zgadzam z tym, że spokojnie można ją polecić młodym fantastom i na pewno jest mniej brutalna od Harrego ;-).

    • No widzisz, ja nie zwróciłem tak bardzo uwag na sam pomysł, bo to był taki artefakt scenariuszowy – bardzo ciekawe „przedłużenie narkotyków”, to fakt. Natomiast co, dla mnie rzeczywistość wirtualna to już stary koncept. Ludzi nie wychodzących z wirtuala poznałem jeszcze przed „Cyber Jolly Dream”. Stąd sięgnięcie do wcześniejszego, ale później przyswojonego utworu nie dało już takiego wrażenia :)

      • Liteon pisze:

        Mówią,że marzenia to odwleczona w czasie rzeczywistość. Teraz już wiem,że wiele z realiów zawartych w książkach Bohdana nie ma racji bytu.Zmieniliśmy się my,zmienił się świat w którym żyjemy.Sentyment jednak został i w sumie tęsknota do prostoty rozwiązań z tymi minimalnymi kolcami.Im częściej za swój „płot” spoglądam tym bardziej…

        • Te ich utopie to ładne były. Peteckiego, Clarke’a i innych. Niestety, rację mieli Zajdel, Wnuk-Lipiński i inni.

          • Liteon pisze:

            Fakt,ale ja i tak pozytywnie patrze w przyszłość hehehe no jakoś trzeba :)
            Rano spać nie mogłem ale za to obejrzałem lądowanie MS-01… ,nie całe 50 minut i na trawie byli…dzieje się choć w sumie wolał bym gdyby jakimś czymś w stylu space x to robili.

          • Zdradzieju… Sojuzy latają od 1967 roku, to najbardziej zasłużony pojazd w historii świata.

            Dragony V2 (załogowe) będą latać już niedługo. Spokojnie :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *