159. Zabawa w ciepło-zimno
– Mamo? – powiedziała Zu w samochodzie. – A ty wiesz, ze „hot” to po angielsku „zimno” a „dog” to „pies”? Więc „hot dog” to zimny pies.
– Na pewno „hot” to „zimny”? – zapytała Ala.
– No nie… Chyba.
– „Hot” to „gorący” – wtrąciłem się hamując przed przejazdem kolejowym. – Więc „hot dog” to…
– „Gorący pies” – szybko odpowiedziała starsza latorośl.
– A „zimny” jak jest po angielsku? – dopytała Ala.
– „Cold”.
– Nie znacie się – wtrącił się Bruno, odrywając się od studiowania gazetki z miejscowego marketu. – Cole to taki ninja z Ninjago. A Hoth to planeta z Gwiezdnych Wojen.