28. Kucyk i żenada

1)

Nie będzie prelekcji Mroczny Rycerz Mrocznego Miasta na WSK. Organizatorzy byli za mało zainteresowani. Prelekcja więc będzie na MFK. Podejście ekipy oraz plakat potwierdzają, że WSK to impreza amatorska, taka promocja jednego sklepu, robiona na odwal, bez głowy i bez umiejętności robienia. A szkoda.

2)

Auchan Piaseczno, sobota, 18:00

– Mamo, kojarzysz taki komiks, co mi kiedyś kupiłaś, Walka o planetę, taki z kosmitami?

– No tak…

– Widzisz tego kolesia w czapce i z kucykiem? Tam przy kasie?

– No tak…

– On go narysował.

3)

Wybywam na premierę Jeju. W tygodniu uwagi na temat.

PS.

4)

Wiosenna Szrama. Na najdroższym stoisku świata, za 300 gram goudy.

To jest bardzo duży wazon. Na serio.

Avatar photo

Bartek Biedrzycki

Autor książek, komiksów, podcastów i papierowych modeli.

You may also like...

14 komentarzy

  1. pjp pisze:

    Co Polch miał w koszyku?

  2. Avatar photo godai pisze:

    A nie wiem. Za to był z kobietą, raczej w moim wieku niż jego.

  3. kolec pisze:

    300 deko, gram to za mało.

  4. Avatar photo godai pisze:

    Serdecznie przepraszam, że pomyliłem. Wstyd mi.

  5. Rob pisze:

    Fajny ten Szrama, gdzie się takie robi? Zrobiłbym sobie takiego Bosmana na biurko.

    A o co właściwie chodzi z tą prelekcją? Z wynurzeń Chudego na Gildii zrozumiałem, że zabrakło elastyczności organizatorów – chcieliście termin zmieniać?

  6. makowiec pisze:

    gramów.

  7. makowiec pisze:

    (;
    A takie szramy to się robi się samemu. Się w A3 drukuje i nakleja na tekturę.

  8. Avatar photo godai pisze:

    Szrama-samoróbka, Janek poznał proces technologiczny. Dajesz Bosmana w dużej rozdzielczości i pogadamy :D

    O co poszło? No cóż, nie mogli nam dopasować terminu – rano źle, bo ja rozkładam stoisko. Miało być więc o 18 (też z dupy, ale OK, nich będzie), ale się okazało, że jednak nie, więc możemy sobie urządzić prelekcję w niedzielę, w trakcie zlotu Łicza (czy coś), a ze słów Chudego, po odfiltrowaniu dramatyzmu, poetyki i dwóch podwójnych zaprzeczeń wyszło, że komuś po drugiej stronie nie chciało się nawet sprawdzić i zapytać kogoś innego po tejże drugiej stronie. Nie wiem do końca, bo to on załatwiał.

    Ogólnie wyszło na to, że nikomu nie zależy, czy ten punkt się w ogóle odbędzie czy nie.

    Może gdybyśmy wykupili stoisko pod ten cel, to nie czulibyśmy się teraz zlani ciepłym moczem.

    Ale to już moje wstrętne insynuacje. Co nie zmienia faktu, że WSK nie sprawia wrażenia profesjonalizmu.

  9. au pisze:

    może Polcha córa to była? w tym wieku mniej więcej jest.

  10. JAPONfan pisze:

    A3? Duzy masz wazon.

  11. KRL pisze:

    ładne żąkile

  12. kolec pisze:

    To nieźle wycinacie!

  13. au pisze:

    juz nawet nie bede pisał, ze szkoda takiego wysiłku na promocję tak nedznego komiksu.
    chyba własnie napisałem. ups.

  14. kolec pisze:

    To to to, z całego projektu najfajniejszy jest stand. Sam na dniach poszukam kawałka tektury.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *