Bezwstydna autopromocja
Bo też nie widzę, czego się tu wstydzić.
Na Motywie Drogi zaczął się tydzień z Batmanem, który napoczął JAPONfan, mój partner od podcastu B180, a kontynuuję m. in. ja w artykule o trochę poważniejszym Batmanie.
Polecam wszystkim fanom Gacego cały cykl. W ogóle, polecam MD tym, co jeszcze tam nie zaglądali.
Lejałta zmieniłeś ;). Tylko podtytuł „Komiksy i nie tylko” gryzie. W sumie taki blox jest, nie?
Machnąłem się przy zmianie layouta. Od zawsze było „Komiks i nie tylko”, nawet kiedyś z Gilem o tym dyskutowaliśmy, bo na moment wrzuciłem liczbę mnogą.
Dzięki za zwrócenie uwagi.
A layout, a, tak sobie testuję. Nie jestem pewien, co z tego będzie. Się obaczy.
To teraz będzie pobierało złoty pięćdziesiąt z konta za każdym razem, jak będzie się tu wchodziło?!
Wczoraj przeglądałem sobie Zabójcze Żarty (w mnogiej, bo porównywałem starą wersję z nową – zupełnie nowe doznania – kolory Bollanda, choć oryginał był psychodeliczny i przerażający – nie wiem, czy można któryś ocenić jako lepszy), więc przeglądałem i jak wszedłem dziś na Twojego bloga, to od razu skojarzyła mi się gazeta trzymana przez Gordona przy pamiętnej scenie z Barbarą. Nie, żebym życzył Tobie takiej analogii, ale nowy lejałt jakiś taki batmanowy jest i podoba mi się.
Miłego dnia Tobie i rodzinie.
Hm, nooo, Daniel, masz skojarzenia :D
Przyjemnego dnia również życzę.